Mam kilka uwag odnośnie stoczni ANTILA Jachty budują przyzwoicie lecz oszczędzają na materiałach mają dziwne podejście do klienta sprzedaż jachtu traktują jak sprzedaż bułek w piekarni kup, zapłać i spadaj ... następny proszę. Ustalają coś innego robią jak im się chce i co mają na stanie magazynowym a jak coś im nie wyjdzie to mają taką odpowiedz \"ten typ tak ma\" mam kilkanaście tych jachtów w swojej flocie i niestety zmieniam firmę na inną gdyż inna konkurencyjna firma nie będe wymieniał ma całkiem inne podejście do klienta i traktują tak samo tego małego jak i tego dużego odbiorce jak partnera natomiast Antila traktuje klienta chcesz kupić to co mamy to bierz a jeśli nie to nie zawracaj nam gitary duży plus to Pani która siedzi na recepcji jest niezwykle miłą i przyjazną osobowością