Do tej pory byłam tam dość częstym klientem ale niestety po ostatniej przekładce opon stwierdzam, że pora szukać innego zakładu. Praktykant zdjął koło i... poszedł na przerwę, po 15 minutach łaskawie przyszedł kolejnych 2 praktykantów (z czego jeden wiecznie narzekał, ze jak zaraz nie skończą to spóźni się na autobus) i mechanik i wzięli się za przekładkę - biorąc pod uwagę ilość osób szło im to bardzo mozolnie... podczas dzisiejszego sprawdzania ciśnienia w ogumienia przeżyłam szok - alufelgi przy srubach są całe poobijane kluczem - co jak co ale na przekładkę opon na pewno już tam więcej nie pojadę...