Moja przygoda z zegarkiem Diesla DZ 7350 i sklepem Brawat.pl zaczęła się od zakupu podrobki na Allegro, po odesłaniu i wielkim rozczarowaniu, postanowiłem zakupiic ten sam zegarek w sklepie Brawat, oczywiście po wcześniejszym upewnieniu się mailowym, iż zegarek jest oryginalny. Niestety po 2-3 dniach od odebrania zegarka, zauważyłem że w godzinach porannych (temperatura powietrza 0-3 stopnie), na zegarku pojawia się wilgoć w środk tak samo jak w zegarku podrobionym, zakupionym wcześniej na Allegro), dodam ze w przeciągu tych 2-3 dni zegarek nie miał styczność z żadna cieczą, nawet przy myciu rąk. Nastepnie po bliższym przyjrzeniu się, zauważyłem ze jedna ze śrubek w środku jest inna, co nie powinno mieć miejsca, do tego w owym modelu datownik ma kolor biały, ja w niewiadomy sposób dostałem z czarnym-edycja limitowana?;)) Po zauważeniu tych mankamentów, wysłałem dwa maile do sklepu, w końcu doczekałem się odpowiedzi, ze przyślą kuriera. Dwa tygodnie czekania przy reklamacji nowego zegarka i jest odpowiedz! "zegarek niewłaściwe użytkowany - stąd ta wilgoć , śrubka wymieniona na nowa.(Skąd się wcześniej wzięła w środku ta inna?tej informacji nie dostałem) co do koloru datownika - cisza. Propozycja ze strony sklepu, za 35 zł osuszenie i uszczelnienie zegarka! Ogólnie proszę przemyśleć wybór sklepu przed zakupem, jak się moja sprawa potoczy dalej - tego nie wiem, wpierw rzecznik praw konsumenta, później sprawa cywilna w sądzie najprawdopodobniej, gdyz nie odpuszczę.Wysyłają towar za ponad 1000zl z wadą, którą potem zrzucają na konsumenta.