Hejka:))
Sama nie wiem czy powinnam zamieszczać to pytanie, ale potrzebuję jakiś wskazówek... Chodzi o moją siostrę. Od kilku lat, stopniowo zaczęła zagłębiać się w świat wirtualny. Na początku tego nie zauważałam. Dopiero potem, gdy zaczęła spędzać większość czasu w swoim pokoju, oglądając seriale, filmiki czy filmy. Prawie cały dzień potrafi leżeć w łóżku z telefonem albo komputerem. Jak zapewniam ją, że może ze mną porozmawiać jeśli potrzebuje, kiwa głową, że rozumie, ale wiem, że raczej tego nie zrobi. Oczywiście, że mamy jakiś kontakt, ale ostatnio stała się jeszcze bardziej smutna, pochmurna. I wygląda na to, że nie jest tego świadoma. Rozmawia za to bardzo dużo ze znajomymi przez messenger albo spotyka się z nimi. Tylko wtedy też najczęściej korzysta z komórki. Zaniedbuje relacje z rodziną, już dużo osób zauważyło, że jest jakaś nieobecna. Boję się, że nic jej nie pomoże, mimo że rodzina próbuje porozmawiać, dotrzeć...
Czy ma ktoś z was podobną sytuację i jakieś przydatne rady? Coś co zadziała?
Wybaczcie, że tak długa wiadomość. Dziękuję od razu za każdą wskazówkę.
Ściskam was cieplutko.
