Zatrudniono nasza firme jako podwykonawce. Prace zostały wykonane bez zarzutów , nasza firma wywiązała sie ze swojej czesci umowy. Natomiast pani Urszula K. nie wypłaciła pieniedzy (90tyś.),kontakt sie zerwał nie odbiera tel. listów itp.poprostu jak kamien w wode. stwierdziła ze posadzki zostały zle wykonane . a gdy zkontaktowalismy sie z głównym zleceniodawca okazało sie ze oni zatwierdzili odbior i zapłacili pieniadze które nie dotarly do naszej firmy.poza tym wystawia w ofertach i na stronie zdjecia robot ktore wykonalismy a podobno byly zle zrobione wiec cos tu chyba nie pasuje!