Witam.
Posuzkuje pomocy i porady.
Mój brat popadł w uzależnienie zwane hazardem. Nie wiem od czego się to zaczęło, ale widzę teraz jaki to poważny provblem. Często chodzi do kasyna, a jak nie ma wielkiej gotówki to choć na maszyny, byle by zagrać. Chce mu pomóc, ale nie wiem jak. Poradźcie coś.
Witam. Przede wszystkim to nie Pani problem tylko brata i proszę mieć tego świadomość i żyć swoim życiem aby też Pani nie wylądowała na terapii jako osoba współuzależniona.
Brat oczywiście powinien udać się na terapię jeśli nie typową od uzależnień to jakąkolwiek dla osób uzależnionych bo mechanizmy s a takie same- tj. osoba uzależniona zrobi wszystko by kontynuować swój nałóg. Brat może zacząć wyprzedawać swoje i innych rzeczy, w dalszym ciągu pożyczać pieniądze wszędzie, też u nieciekawych ludzi ze światka przestępczego, kraść, robić szemrane interesy, oszukiwać ludzi na pieniądze, handlować narkotykami, jawna prostytucja częściej u kobiet u mężczyzn raczej sponsoring i wiele , wiele innych.
Nie będzie łatwo bo osoba uzależniona nie jest uzależniona dotąd -dokąd sama do tego nie dojdzie. Czasem musi dosięgnąć dna- mówi tak 1teoria, 2- by do tego dna nie dopuścić bo może być już dla niej za późno. Każda zależy od indywidualnych cech człowieka i wydarzeń- tzw. wstrząsów które na niego zadziałają. Na niektórych działa odejście żony, lub nowa miłość, na innych utrata nogi, na innych rak, a na innych nic nie zadziała.
Jeśli brat nie widzi problemu to na dzisiaj jego rokowania są słabe ale zmienią się z chwilą kiedy on sam zadecyduje o leczeniu. Niekiedy decydują się na leczenie nie by zaprzestać ale żeby coś uzyskać- np.. rozwodu nie będzie, lub podreperuje się psychicznie i wraca do nałogu, bądź po leczeniu rodzina obiecała mu środki finansowe a on przeznaczy je na... lub by osłabić czujność bliskich, uspokoić ich.
Należy pamiętać że osoby uzależnione na czas uzależnienia pozbawieni są uczuć wyższych i funkcjonują jak psychopaci, nie liczą się z uczuciami innych osób, SĄ NOTOROCZNYMI KŁAMCAMI, obiecają wszystko i każdemu. Nigdy nie należy wnikliwie ich słuchać a obserwować zachowanie, postawę, gesty- tu polecam książki mowa ciała itp. które choć trochę pozwolą się pani przed nim obronić- Przed jego licznymi kłamstwami, wyłudzeniami itp.
Jako osoba bliska będzie miała Pani problem z realną oceną i dystansem a brat to wykorzysta by zdobyć środki na hazard czy inne.
Zatem wstępna edukacja dla pani w ośrodku, u psychologa- terapeuty oraz dla brata.
Bywa że gdy wiele ale nie bliskie osoby tylko obce zwracają uwagę uzależnionemu mówią że nie funkcjonuje normalnie, że ma problem, on zaczyna to dostrzegać. Panią za takie uwagi może odsunąć od siebie, nienawidzić lub po prostu unikać czy nie lubić ale zawsze warto próbować.
Osoby bliskie niestety zwykle znaczą wtedy najmniej.
Brat powinien unikać bodźców które go uaktywniają do grania- tylko on je zna, np. może to być gotówka w portfelu... oraz ludzi z którymi grał, gra, lub rozmawia o tym czy mu się z graniem kojarzą.
Brat ma do 10% max szans na wyjście z nałogu wg. statystyk, niektórzy mówią że aż 17%
Widzisz w nich swojego brata?
Na ten moment on przegrywa i nie wiadomo czy wygra, to dorosły człowiek, wiedział co robi, sądzę że nie jest niedorozwinięty- zatem żadna to Twoja wina tylko jego wybór i świadome ryzyko. Z umiarem chłopak miał problem i znamy od dziecka że przesada zawsze jest zła. Naważył piwa a teraz musi je wypić.
Ale nie ty. Zycie sobie zmarnujesz i nie wiadomo czy pomożesz.
Pomóc może tylko obcy - terapeuta.
Zawsze obcy bo bliskich słucha c nie będą- bo przesadza itp...
Nie wpakuj się we współuzależnienie bo to bagno.
Myśl zawsze czy dorosłego sprawnego człowieka umysłowo i fizycznie należy traktować i otaczać opieką malutkiego dziecka?- No nie. To dlaczego chcesz go znowu prowadzić za rączkę ze schodków by nie upadł. Czasem pomaga się otrząsnąć upadek i zauważyć że coś jest nie tak, bo co jest nie tak skoro wszystko mi się udaje: nie straciłem żony, dziecka, pracy, domu, auta, db. wyglądam, ludzie mnie szanują, firmy, nie kradnę... no co jest nie tak? Nie przekroczyłeś magicznej linii by to zauważyć bo wciąż cię chronią i nie dają zauważyć że masz problem. To nie ma być tylko mówienie, to całe życie ma krzyczeć masz problem, straciłeś, tracisz...
PORADNIA TERAPII UZALEŻNIENIA OD ALKOHOLU I WSPÓŁUZALEŻNIENIA
WARSZAWA ul. Belgijska 4
Tel. (22) 845 46 49
Serdecznie zapraszamy:
do programu terapeutycznego dla osób z problemem hazardowym oraz osób z zaburzeniami kontroli w zakresie gospodarowania własnymi środkami finansowymi. Oferujemy terapię indywidualną i grupową, weekendowe maratony oraz leczenie psychiatryczne.
Oferujemy również psychoterapię dla rodzin oraz bliskich osób z powyższymi problemami : spotkania grupowe (1x w tyg.), terapię indywidualną oraz leczenie psychiatryczne
Dla osób ubezpieczonych program jest bezpłatny.
Zapisy i szczegółowe informacje pod numerem telefonicznym poradni (22) 845 - 46 - 49
odpowiedzi udzielił(a) Poradnia Belgijska o godzinie
Byłam w Ośrodku Tratwa w Wiśle. Jeśli ma się odpowiednią motywację, wsparcie rodziny i profesjonalną pomoc, nawet z najgorszego nałogu jesteśmy w stanie wyjść. Wystarczy zrobić ten pierwszy krok i przyznać się do tego, że rzeczywiście jesteśmy uzależnieni.
Mi po długiej problematycznej historii z uzależnieniem od hazardu pomogła OLCHA w warszawie. Najbardziej chyba doceniłem personel za podejście i szacunek oraz zrouzmienie. Mogę szczerze polecić: https://olcha.waw.pl/uzaleznienie-od-hazardu-leczenie/
odpowiedzi udzielił(a) Haniok ze strony olcha.waw.pl o godzinie
Uzależnienie od hazardu jest ciężkie, ale można z niego wyjść - Sam coś o tym wiem. Polecałbym udać się do jakiegoś ośrodka uzależnień - W Warszawie najlepiej do ośrodka "Olcha", który na pewno we wszystkim pomoże.
odpowiedzi udzielił(a) Kokuz ze strony olcha.waw.pl o godzinie
Znacie jakieś skuteczne leki na alergię bez recepty?? skonczyły mi się te, które biorę, do lekarza nie mam jak pójsć a nie chcę kupować wszystkich po...