Telewizor zepsuł się zaraz po gwarancji - celowo czy przypadkiem?
dobre pytanie
▲
8
▼
złe pytanie
Mam taki dziwny przypadek, że telewizor led wart ponad 6000zł zespuł się w niecały miesiąc po tym jak skończyła mu się gwarancja. To niby poźądna firma, a okazało się że w serwisie nie potrafili dojść dlaczego telewizor po jakimś czasie zaczynał się wyłączać i włączać, a czasem w trakcie tego pokazywać kolorowe pionowe paski o różnej grubości. Wszystko zaczynało się od próby zmiany czegokolwiek za pomocą pilota - głośności, programu, itd.
Serwis zabrał telewizor na nasz koszt do siebie, postraszył źe 9 na 10 przypadków to uszkodzenje matrycy, po czym skasował dodatkowo 100zł za sprawdzenie i oświadczył, że u nich wszystko jest super. Bez ich żadnej akcji wszystko jest ok!
Po przywiezieniu do domu okazało się, że telewizor ma zaktualizowane oprogramowanie. Ale o tym serwis nic nie raczył wspomnieć.
Pytanie czy chcieli ukryć tę wadę zaprogramowaną na okres zaraz po gwarancji czy są aż tak tępi, że nie skojarzyli że telewizor doszedł do siebie po aktualizacji softu?!?!?
Ponoć dzisiejsze telewizory są programowane na działanie przez określoną liczbę godzin, potem najczęściej pada matryca i trzeba kupić nowy. Ku uciesze producentów :)
Wielka prośba:
Widzę, że ten temat ma bardzo dużo wyświetleń dlatego proszę wszystkich, którym również telewizor zepsuł się po gwarancji o dopisywanie swojej odpowiedzi na ten post (ku przestrodze innym) z informacją jakiej marki jest telewizor i jaka dokładnie usterka w nim wystąpiła.
W moim tv UE46ES8000 też miałem takie przypadki ok. pół roku po zakupie ,pierwszy to jak nie można było z pilota wyłączyć tv,smart szalał nie reagował na pilota,już umówiłem się z serwisem o naprawę ,ale skontaktowałem się z firmą samsung i podpowiedzieli mi że trzeba zrobić aktualizację tv,i po zainstalowaniu aktualizacji wszystko wróciło do normy,drugi przypadek,pod koniec gwarancji zaczął się psuć po nagrzaniu ekran robił się biały,serwis trzymał tydzień i stwierdził że jest dobry i po tygodniu w domu ta sama sytuacja ,tylko że już po gwarancji ,i znowu serwis i stwierdzili w serwisie że siadła matryca ,koszt naprawy 2500 zł. i tu ktoś powiedział że podzespoły są tak obliczane żeby wytrzymały okres gwarancyjny